piątek, 13 czerwca 2014

Bób z czosnkiem i majonezem - czas sezonu nadszedł:)


Uwielbiam!
jak tylko się pojawia pochłaniam go w kosmicznych ilościach i na różne sposoby, oto jeden z nich:).

Są dni,  że ciężko mnie namówić do mieszania w garach, często dlatego, że wysoka temperatura nie sprzyja staniu przy rozgrzanych palinkach albo piekarniku, wtedy robię szybkie coś to jedno z nich:).






potrzeba:
bób
sól
pieprz
majonez 
czosnek



kroki:
Bób ugotowałąm, młody bardzo krótko, OBRAŁAŁAM!!!, do tego majonez i posiekany albo przecisnięty przez praskę czosnek wg. upodobań, ja tego drugiego walę w koszmarnych ilościach, bardzo lubię a także uważam za zdrowy i naturalny antybiotyk, ale NIE TEN CHIŃSKI napromieniowany, ale POLSKI fioletowy ...:)

Zamieszać i smaczengo ! z kromką chlebka albo bez, ja preferuję BEZ:) (bez chlebka) a czosnek pali że aż miło:)))

2 komentarze:

  1. bób w całości czy posiekany?

    OdpowiedzUsuń
  2. a co kurna widzisz na fotce? oczywiśćie, że w całości! dawaj ten przepis nie marudź!:)

    OdpowiedzUsuń