środa, 25 czerwca 2014

Kurczak po wiejsku


Kurczak to nasze ulubione mięso i najczęściej stosowane w mojej kuchni. Któregoś dnia wpadłam na pomysł tej potrawy kiedy nic w domu specjalnie nie było oprócz podudzi z kurczaka i kilku warzyw:).
Przaśny, bardzo swojski smak, bardzo naturalny:).




potrzeba:
podudzie z kurczaka 2 (szykowałam ten obiad tylko dla chłopaków, zazwyczaj robię x2-4)
cebula, marchew, pietruszka, seler,kapusta
warzywa dałam na tę porcję w takich proporcjach:
2 duże cebule, 4 marchewki i duża pietruszka, pół średniego selera, ćwciartka niewielkiej kapusty - ja miałam jakąś w lodówce co dogorywała, więc dorzuciłam do obiadu zamiast za 3 dni wrzucić do śmieci:)
przyprawa do kurczaka u mnie Prymat

kroki: 
Nogi z kurczaka umyłam i oddzieliłam poudzie od samej nóżĸi (sztuka mówi iż przecina się na stawie - wprawiona gospodyni robi to bez szukania :))), obsypałam przyprawą, wrzuciłam do rondla, podlanego olejem i wodą i wstawiłam do piekarnika. W tym czasie obierałam i pokroiłam na dość duże kawałki warzywa. Kurczaka powinno się piec z obu stron, wtedy jest ładnie przyrumieniony.




Po ok. 15-20 min. kiedy piekarnik się zagrzeje dorzucam połowę cebuli i piekę kurczaczka aż się nie zacznie "rozchodzić", czyli nie jest jeszcze miękki ale już wyraźnie podpieczony. W tym momencie dorzucam wszystkie warzywa i zapiekam je, tak aby były lekko miekkie ale nie ropaćkane:). Jeśli kurczak nie jest dostatecznie opieczony (bo nie obracaliście go jak sam leżał w garnku), to można go położyć na sam wierzch warzyw. Można takżę jak jest za bardzo opieczony wyrzucić z gara na czas zapiekania warzyw.

Prosta i bardzo smaczna potrawa, u mnie w domu jadana raczej tylko z kaszą jęczmienną i bez surówki, ponieważ ilość jarzyn jest olbrzymia i są nie rozgotowane uważam je za porządną porcję błonnika i nieco witamin:).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz