sobota, 14 maja 2016

Granola czyli prażone płatki do śniadań lub deserów...



No przyszedł taki dzień, że mi się chciało, do domowej granoli przymierzałam się już dawno, to w końcu nadszedł taki dzień i cyk:).

 






potrzebne:

składniki1:
orzechy laskowe 100g
migdały 100g
orzechy włoskie 50g
orzechy ziemne 50g
otręby różne 100g
żórawina suszona 100g
morwa biała 50g
wiórki kokosowe 50g
ziarno słonecznika 100g
ziarno sezamu 100g
płatki różne – owsiane, orkiszowe 500g

składniki 2:
olej kokosowy - płynny10 łyżek
syrop trzcinowy 5-10 łyżkek
sok jabłkowy 1szklanka (u mnie świeży wyciskany – mega słodki)
sól – 2-3 szczypty

kroki:

Po odważeniu i dokładnym wymieszaniu składników 1, zestaw składników 2 wymieszałam osobno, połączyłam razem wszystko dokłądnie mieszając. Wyłożyłąm na dwie blaszki i piekłam w piekarniku 150st./ okazjonalnie włączając termoobieg, mieszając co jakieś 5-10min przez czas ok.30 min. Trzeba pilnować!:)

Proporcje można dowolnie modyfikować, ja lubię ziarna, a orzechy to podstawa, więc dlatego ich aż tyle…:)
Moja nie wyszła za słodka, ale to był pierwszy raz, więc następną będę sobie „ulepszać” :)
SMACZNEGO
wszystko przez to, że miałam zachciankę na coś takiego:

a że własna szarlotka w słoikach i własny jogurt w lodówce przyszedł czas na własną granolę:).