poniedziałek, 12 października 2015

Sałatka szwedzka, czyli kolejne ogóry na zimę:).

Całą rodziną uwielbiamy tę sałatkę z ogórków, jedyna kupna jaka nam smakuje to "Urbanek", ale się ceni więc podjęłam próbę podrobienia na własny użytek. 

UDANĄ!:)

 

  ZDJĘCIE BĘDZIE:)

 

 

potrzebne:

ok. 50 szt. średnich ogórków
2 litry wody
2 kopiate łyżki soli
koper
gorczyca
ziele angielskie
liście laurowe
cebula 2 średnie
marchewka 1 wielka

zalewa:

1,5szklanki cukru
1szkl. octu
1,5szkl. wody

kroki:

Ogórki poszatkowałam i zalałam 2litry wody + 2 łyżki soli, odstawiłam na dłuższą chwilkę chyba ok.2h. Cebulę pocięłam w ćwiartki i piórka , marchew pocięłam w talarki, przesoliłam ok.pół łyżeczki soli i dostawiłam obok ogórków. Do słoików wrzuciłam dużo gorczycy, koper w koszyczkach, ziele, liść laurowy - te dwa ostatnie wg. wielkości słoika rzecz jasna. Po upływie  rzeczonego czasu, warzyw specjalnie nie odcedziłam i upchnęłam do słoików, ogórki, nieco marchwi i cebuli, całość zalałam zagotowaną zalewą po brzegi, i pasteryzowałam 20 -30min. w zależności od wielkości słoika: im większy tym dłużej.

 Wyszła jak dla mnie idealna:).