Przepis na tę sałatkę zawdzięczam
Uli - bliżej jej siostrze
Agacie, dziękuję bo jest niezła:))).
potrzebne:
- puszka kukurydzy
- puszka ananasów w plastrach
- seler naciowy - jakieś 5-6 badyli
- 2 piersi kurczaka
- żółta pasta curry ja używam takiej:
- curry w proszku
- łyżka oleju
- kilka łyżek jogurtu greckiego
- 3 łyżki majonezu
kroki :
Kukurydzę i ananasa odsączyłam z zalewy, tego drugiego pokroiłam dość drobno tak jak selera.
Mięsko pokroiłam drobno, zaprawiłam pastą z carry, carry w proszku, sproszkowanym warzywkiem np. Ziarenka smaku Winiary, łyżką oleju i wstawiłam na 2-3h do lodówki, potem usmażułam dokładnie tylko w zaprawie (w pierwotnym przepisie kurczak jest gotowany, ale u mnie to nie przejdzie:). Wszystko wymieszałam, dodałam jeszcze nieco pasty (ta jest dość pikantna i bardzo dobrze:), majonezi jogurt, odstawiłam na jakiś czas do lodówki żeby się przegryzła:).
Bardzo mi podpasowała, wszystkie składniki grają ze sobą idealnie:D.
Podałam ze świeżo wypieczoną bagietką czosnkową, ale pewnie świetnie smakowałoby także z ryżem:).
SMACZNEGO!