Uwielbiam!
jak tylko się pojawia pochłaniam go w kosmicznych ilościach i na różne sposoby, oto jeden z nich:).
Są dni, że ciężko mnie namówić do mieszania w garach, często dlatego, że wysoka temperatura nie sprzyja staniu przy rozgrzanych palinkach albo piekarniku, wtedy robię szybkie coś to jedno z nich:).
potrzeba:
bóbsól
pieprz
majonez
czosnek
kroki:
Bób ugotowałąm, młody bardzo krótko, OBRAŁAŁAM!!!, do tego majonez i posiekany albo przecisnięty przez praskę czosnek wg. upodobań, ja tego drugiego walę w koszmarnych ilościach, bardzo lubię a także uważam za zdrowy i naturalny antybiotyk, ale NIE TEN CHIŃSKI napromieniowany, ale POLSKI fioletowy ...:)
Zamieszać i smaczengo ! z kromką chlebka albo bez, ja preferuję BEZ:) (bez chlebka) a czosnek pali że aż miło:)))
bób w całości czy posiekany?
OdpowiedzUsuńa co kurna widzisz na fotce? oczywiśćie, że w całości! dawaj ten przepis nie marudź!:)
OdpowiedzUsuń